15.05.2025
10 największych problemów polskich pożyczkobiorców będących przedsiębiorcami w 2025 roku

1. Wysokie stopy procentowe i koszt obsługi zadłużenia

Polscy przedsiębiorcy zmagają się z konsekwencjami rekordowo wysokich stóp procentowych z ostatnich lat, które windują koszt kredytu. Po serii podwyżek stóp w latach 2021–2022, średnie oprocentowanie kredytów dla firm osiągnęło poziomy niewidziane od dwóch dekad. Banki wykorzystują tę sytuację – przy wysokim oprocentowaniu kredytów i relatywnie niższym oprocentowaniu depozytów osiągają wysokie marże odsetkowe. Dla pożyczkobiorców oznacza to znaczny wzrost rat kredytowych i kosztów obsługi długu. W 2024 r. wielu mikroprzedsiębiorców nadal borykało się z ciężarem wysokich odsetek. W efekcie część firm rezygnuje z finansowania zewnętrznego lub ogranicza inwestycje, nie chcąc zadłużać się drożej.

2. Zaostrzenie polityki kredytowej banków i ograniczona dostępność finansowania

W okresie spowolnienia gospodarczego banki zaostrzyły kryteria oceny zdolności kredytowej przedsiębiorców, co utrudnia uzyskanie finansowania. Instytucje finansowe, obawiając się wzrostu ryzyka, często wymagają większych zabezpieczeń, lepszej historii kredytowej i wyższej wiarygodności finansowej od małych firm. Choć banki zaczęły konkurować o klientów MSP, równocześnie sygnalizowały pogorszenie perspektyw gospodarczych i podnosiły marże kredytowe. Dla wielu mikrofirm skutkuje to sytuacją, w której formalnie kredyty są dostępne, ale w praktyce trudno spełnić wyşrubowane wymagania.

3. Niski poziom finansowania zewnętrznego i dominacja środków własnych

Polskie mikro- i małe firmy wyróżniają się niskim poziomem ukredytowienia, co oznacza, że relatywnie niewiele z nich korzysta z kredytów bankowych. Tylko ok. 17% aktywnych mikroprzedsiębiorstw korzysta z finansowania kredytem bankowym. Większość przedsiębiorców polega na środkach własnych lub alternatywnych formach finansowania. Cęstą praktyką jest finansowanie działalności prywatnie – np. właściciele firm zaciągają kredyty konsumenckie (w tym hipoteczne) na swoje nazwisko i inwestują te środki w biznes. Choć pozwala to zdobyć kapitał, to wiąże się z ryzykiem osobistym i brakiem ochrony, a także oznacza mniejszą skalę inwestycji finansowanych klasycznym kredytem bankowym.

4. Wysoka inflacja i wzrost kosztów prowadzenia działalności

W ostatnich latach przedsiębiorcy doświadczyli skokowego wzrostu cen, który istotnie obciążył ich finanse. Inflacja konsumencka w Polsce sięgnęła najwyższych poziomów od 25 lat. Choć tempo wzrostu cen spadło, wcześniejsza fala inflacji trwale podniosła koszty działalności. Przedsiębiorcy muszą płacić znacznie więcej za energię, paliwa, materiały i surowce, a także mierzyć się z presją płacową. Dla wielu firm (zwłaszcza mikro) oznacza to spadek marż i trudności z utrzymaniem płynności. Inflacja osłabia również realną wartość zaciągniętych kredytów inwestycyjnych, co prowadzi do konieczności pozyskania wyższych kwot finansowania.

5. Spowolnienie gospodarcze i zmniejszony popyt na produkty i usługi

Firmy odczuły osłabienie popytu na swoje produkty i usługi w wyniku spowolnienia gospodarczego. Konsumenci ograniczali wydatki, co bezpośrednio przełożyło się na niższe przychody małego biznesu. To z kolei wpłynęło na spadek akcji kredytowej dla małego biznesu. Wiele firm wstrzymało planowane projekty, koncentrując się na przetrwaniu. Zmniejszony popyt utrudnia generowanie przychodów potrzebnych na terminową spłatę zobowiązań.

6. Wzrost ryzyka niewypłacalności i problemy ze spłatą zadłużenia

Wysokie koszty długu, drożejące utrzymanie firmy oraz słabsze przychody doprowadziły do pogorszenia jakości portfela kredytowego przedsiębiorców. Coraz więcej pożyczkobiorców-przedsiębiorców ma trudności z terminową spłatą zobowiązań. Wzrasta odsetek kredytów przeterminowanych. Konsekwencją mogą być postępowania windykacyjne i egzekucyjne przeciw przedsiębiorcom, zajęcia majątku firmowego, a w przypadku jednoosobowych działalności – również prywatnego.

7. Zmiany regulacyjne na rynku kredytowym i pożyczkowym

W otoczeniu prawnym zaszły istotne zmiany. Nowelizacja tzw. ustawy antylichwiarskiej wprowadziła ostrzejsze wymogi dla firm pożyczkowych i większą ochronę przed nadmiernym zadłużeniem konsumentów. Od 2024 r. instytucje pożyczkowe zostały objęte nadzorem KNF. Wiele mniejszych firm pożyczkowych nie sprostało nowym wymogom i zniknęło z rynku. Dla przedsiębiorców oznacza to mniej dostępnych opcji pozabankowego finansowania oraz konieczność przechodzenia przez bardziej formalne procedury oceny zdolności kredytowej.

8. Ograniczona ochrona prawna zadłużonych przedsiębiorców

Osoby prowadzące działalność gospodarczą, zaciągając zobowiązania na firmę, nie korzystają z takich samych przywilejów jak konsumenci. Przedsiębiorca nie jest chroniony ustawą o kredycie konsumenckim. W razie problemów ze spłatą nie przysługuje mu np. prawo do odstąpienia od umowy czy limity odsetek. Wielu przedsiębiorców wybiera ogłoszenie upadłości konsumenckiej po zamknięciu firmy, bo procedury te są łatwiejsze niż upadłość gospodarcza.

9. Wyzwania związane z automatyzacją decyzji kredytowych i scoringiem

Banki wdrażają technologie oceny punktowej i automatyzacji decyzji kredytowych. Oznacza to szybszą, ale mniej elastyczną ocenę. Brakuje przejrzystości co do tego, jakie czynniki wpływają na ocenę i jak można ją poprawić. Decyzje algorytmiczne są trudne do zakwestionowania. Firmy o nietypowym profilu mogą być nieuzasadnienie odrzucane przez systemy oceny.

10. Biurokracja i wymagania formalne przy ubieganiu się o kredyt

Proces uzyskania kredytu jest często zbyt skomplikowany i czasochłonny. Wymogi dokumentacyjne (sprawozdania finansowe, biznesplany, zaświadczenia) odstraszają mikroprzedsiębiorców. Brakuje uproszczonych procedur i szybkich ścieżek decyzyjnych. To prowadzi do rezygnacji z formalnych źródeł finansowania na rzecz droższych, ale szybszych alternatyw.